Trump uderza w NATO: Marnujecie mój czas oraz czas, energię i pieniądze USA
"Jestem gotów nałożyć poważne sankcje na Rosję, gdy wszystkie państwa NATO zgodzą się zrobić to samo i gdy wszystkie państwa NATO przestaną kupować ropę z Rosji" – napisał.
Ostry ton i konkretne propozycje Trumpa
Trump podkreślił, że obecne postępowanie niektórych sojuszników podważa sens sankcji. "Zakup rosyjskiej ropy przez niektórych był szokujący! To poważnie osłabia waszą pozycję negocjacyjną i siłę przetargową wobec Rosji" – stwierdził w opublikowanym w swoich mediach społecznościowych wpisie. "Tak czy inaczej, jestem gotów ruszyć, gdy wy będziecie gotowi. Wystarczy powiedzieć – kiedy?" – dopytywał.
Przywódca USA zaapelował także o działania wobec Chin. "Wierzę, że NATO, jako grupa, powinno nałożyć 50 do 100 proc. taryf na Chiny, które zostaną całkowicie wycofane po zakończeniu wojny Rosji z Ukrainą" – napisał. Według niego takie posunięcie "złamałoby silny uścisk", jaki Pekin ma nad Moskwą.
Trump jednoznacznie o wojnie na Ukrainie: To wojna Bidena i Zełenskiego
W cytowanym wpisie Trump stanowczo odciął się od odpowiedzialności za wojnę na Ukrainie. "To nie jest wojna Trumpa (nigdy by się nie rozpoczęła, gdybym był prezydentem!). To wojna Bidena i Zełenskiego" – stwierdził. "Jestem tu tylko po to, by pomóc ją zakończyć i uratować tysiące rosyjskich i ukraińskich istnień" – podkreślił, wskazując liczbę ofiar tylko z zeszłego roku, która według podanych przez Trumpa danych, wyniosła 7 118 istnień, co nazwał "szaleństwem".
Na zakończenie swojego wpisu ostrzegł, że bez przyjęcia jego propozycji NATO traci czas i zasoby Stanów Zjednoczonych. "Jeśli NATO zrobi to, co mówię, wojna szybko się skończy, a wszystkie te życia zostaną uratowane. Jeśli nie, tylko marnujecie mój czas oraz czas, energię i pieniądze USA" – podsumował Trump.